Pisaliśmy już o paradontozie, jej przyczynach, skutkach, leczeniu i zapobieganiu. Dobrze wiemy, że w skrajnych przypadkach kończy się ona utratą zębów, a braki zębowe wypadałoby uzupełnić. Najlepszą i najskuteczniejszą metodą uzupełnienia brakujących zębów są implanty, ALE! Czy można je wszczepić przy paradontozie? Okazuje się, że to zależy.
Paradontoza jest jednym z przeciwwskazań do wszczepienia implantów. To czy jest to przeciwwskazanie tymczasowe czy też bezwzględne zależy od etapu choroby i odpowiedzi organizmu na jej leczenie. W zależności od stadium paradontozy występują stany zapalne dziąseł zazwyczaj połączone z krwawieniem dziąseł, powiększone kieszonki dziąsłowe, redukcja parametrów kości, mogą pojawić się kieszonki kostne, czy tez nawet rozchwiane zęby. Wszystkie te czynniki zagrażają utrzymaniu się implantów w kości. Dlatego też implantów nie można wszczepić w okolicy dziąseł lub kości wyrostka zębodołowego objętych chorobą. By nie było wątpliwości co do możliwości utrzymania się implantów powinny być one umieszczane w zdrowej kości o prawidłowej wysokości, szerokości oraz jakości.
W przypadku jeżeli uda się wyleczyć stan zapalny, bądź znacznie poprawić się stan tkanek przyzębia, istnieje szansa na założenie implantów zębowych. Dodatkowo jeżeli paradontoza obejmuje obszar inny niż docelowy do wstawienia implantów i nie wpływa ona w nim znacząco na ilość i jakość kości i stan dziąseł stomatolog może rozważać wszczepienie implantu. O wszystkim tym jednak decyduje lekarz implantolog, to ocenia stan zdrowia jamy ustnej pacjenta i kwalifikuje do wykonania zabiegu implantacji.
Warto tu przypomnieć, że im szybciej paradontoza zostanie wykryta, tym większe są szanse na przeprowadzenie pomyślnego leczenia. Rozwojowi choroby sprzyjają bakterie w osadzie i kamieniu nazębnym, dlatego też tak ważne jest regularne przeprowadzanie profesjonalnej higienizacji w gabinecie stomatologicznym. W zapobieganiu chorobom przyzębia niezmiernie istotna jest również prawidłowa higiena jamy ustnej.